Categories
Pomorski Przegląd Gospodarczy

Niezależni przewoźnicy tańsi niż PKP

Tomasz Moraczewski

naczelnik Wydziału Transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego

Z Tomaszem Moraczewskim , naczelnikiem Wydziału Transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego, rozmawia Leszek Szmidtke , dziennikarz PPG i Radia Gdańsk.

Czy tylko cena zadecydowała, że pasażerów na liniach obsługiwanych przez lokomotywy spalinowe będzie woziła w waszym województwie firma PCC Rail/Arriva?

Cena była decydującym argumentem wyboru oferenta. Oczywiście braliśmy też pod uwagę inne kryteria, na przykład współczynnik punktualności, ale cena była najważniejsza. PKP Przewozy Regionalne domagało się ponad 18 złotych do tzw. pociągokilometra, konsorcjum PCC Rail/Arriva zaproponowało cenę niespełna 13 złotych.

Czy różnica w cenie nie jest zbyt duża i później nie okaże się, że trzeba będzie sporządzić aneks do umowy?

Nie, bo już wcześniej niezależni eksperci oceniali, że koszty PKP Przewozy Regionalne są wyższe od kosztów rynkowych o 30-40%. Czyli oferta drugiego uczestnika przetargu to potwierdziła.

Dotychczasowy monopolista zawyża koszty, czy też jest przyzwyczajony do dyktowania warunków?

Moim zdaniem to nie jest zawyżanie kosztów. One w tym przedsiębiorstwie po prostu są tak duże. PKP Przewozy Regionalne wymaga reformy, zmniejszenia zatrudnienia, uporządkowania wielu spraw.

Jak zostaną wykorzystane zaoszczędzone pieniądze?

Konkurencja spowodowała, że wydamy około dziewięciu milionów złotych mniej rocznie i dzięki temu udało nam się zmieścić w budżecie. Owocem tej oszczędności będzie uruchamianie zawieszonych wcześniej połączeń. Pierwszym, które zostanie przywrócone na początku 2008 roku, jest połączenie Bydgoszcz – Unisław – Chełmża.

Niezależni przewoźnicy mają problemy z taborem. Nawet zagraniczne konsorcja dysponujące lokomotywami oraz wagonami w swoich krajach długo czekają na polskie atesty.

Znamy sytuację na rynku i wiedzieliśmy, że niezależni przewoźnicy nie posiadają własnego taboru. Urząd Marszałkowski jest właścicielem 13 szynobusów, które zostały oddane do dyspozycji zwycięzcy przetargu.

A jaka część pasażerów w województwie przewożona jest liniami spalinowymi, bo właśnie tych połączeń dotyczył rozstrzygnięty przetarg?

Około 30%. Podobnie jak województwo pomorskie, mamy rozbudowaną sieć połączeń niezelektryfikowanych. Dla odmiany linie zelektryfikowane, gdzie powinno być wielu pasażerów, są w tak złym stanie, że niewielu podróżnych chce z nich korzystać. Doskonałym przykładem jest połączenie Torunia z Bydgoszczą.

Czy samorząd województwa kujawsko-pomorskiego będzie w przyszłości przejmował całe linie?

Wysłaliśmy do PKP Polskie Linie Kolejowe oraz PKP Nieruchomości pisma z prośbą, by te dwie spółki Grupy PKP zinwentaryzowały majątek, który mają. Od PLK już dostaliśmy taki wykaz. Czy będziemy to przejmować? To bardzo trudne pytanie. Musimy przeprowadzić dokładne analizy. Przecież ktoś później musi tymi liniami zarządzać. Dzisiaj jedyną firmą, która potrafi to robić, są Polskie Linie Kolejowe. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy Urzędowi Marszałkowskiemu takie linie są potrzebne? Moim zdaniem raczej powinno się wspierać gminy, które będą chciały przejmować poszczególne odcinki na linie turystyczne. Natomiast jeżeli linie są do likwidacji i rzeczywiście nie ma sensu utrzymywać na nich ruchu, to działki należy przekazać w całości samorządom i zbudować tam ścieżki rowerowe. Gdyby się w przyszłości okazało, że jednak połączenie kolejowe jest tam potrzebne, wówczas łatwo będzie można je odtworzyć. Nie oszukujmy się, nasza sieć kolejowa w znacznej części pochodzi z XIX i początku XX wieku, a od tamtego czasu bardzo mocno rozwinął się transport samochodowy.

Czy przewoźnik, który będzie woził pasażerów w kujawsko-pomorskim, będzie też obsługiwać południowe krańce województwa pomorskiego?

Istnieje taka szansa, bo rozmawiamy już na ten temat. Zastanawiamy się nad wprowadzeniem naszego nowego przewoźnika na linię Malbork – Grudziądz oraz Kościerzyna – Wierzchucin – Bydgoszcz.

Dodaj komentarz

Skip to content