Rok 2006 był okresem pozytywnych zmian na krajowym i regionalnym rynku pracy. Ożywienie gospodarcze i dobre wyniki przedsiębiorstw znalazły odzwierciedlenie w poprawie sytuacji zatrudnienia. Odnotowaliśmy w Pomorskiem wzrost liczby zatrudnionych, spadek liczby bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy oraz obniżenie stopy bezrobocia przy jednoczesnym wzroście liczby ofert pracy zgłaszanych przez pracodawców do urzędów pracy w ramach pośrednictwa pracy. W 2006 roku Pomorskie zajęło I miejsce w kraju pod względem spadku liczby bezrobotnych. Wyniósł on 21,2%. Dla porównania najmniejszy spadek liczby bezrobotnych według regionów zanotowano w Lubelskiem, gdzie wyniósł on 9,6%. Spadek liczby bezrobotnych miał miejsce we wszystkich powiatach: największy w Gdańsku (o 36,9%), w powiecie gdańskim (o 34,8%), w Słupsku (o 34,2%) i Sopocie (o 31,7%), a najmniejszy w powiecie lęborskim (o 6,5%,). W tym samym okresie w kraju liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 16,7%, tj. o 463,6 tys. osób [1]. W grudniu 2005 roku różnica pomiędzy stopą bezrobocia w województwie a średnią krajową wyniosła 1,7 punkta procentowego, na koniec 2006 roku różnica ta zmniejszyła się do poziomu 0,6%. Obniżenie stopy bezrobocia w regionie w okresie grudzień 2005 roku – grudzień 2006 roku wyniosło w województwie pomorskim 3,8%. Sytuacja na regionalnym rynku pracy ulega poprawie, choć nadal poziom bezrobocia jest bardzo wysoki. Niepokojącym zjawiskiem jest jego bardzo duże zróżnicowanie w regionie, sięgające 28,9 punktów procentowych pomiędzy powiatami o najwyższym a najniższym poziomie bezrobocia. Sytuacja ta powoduje, iż ogólna poprawa we wskaźnikach wojewódzkich nie jest wyraźnie odczuwana na lokalnych, powiatowych rynkach pracy.
Analiza danych statystycznych w Pomorskiem wskazuje na poprawę elastyczności w podejmowaniu zatrudnienia i zwiększenie aktywności osób poszukujących pracy w samodzielnych staraniach na jej pozyskanie. Dane, pochodzące z systemu monitoringu przepływów bezrobotnych, wykazują przewagę osób wykreślonych z ewidencji urzędów z powodu niepotwierdzania gotowości do podjęcia zatrudnienia nad osobami wykreślonymi z tytułu podjęcia zatrudnienia. Zatrudnienie, o którym mowa, odnotowane w statystykach powiatowych urzędów pracy następowało najczęściej w wyniku działań urzędów i stosowania programów rynku pracy tj. pośrednictwa pracy, poradnictwa zawodowego, przekwalifikowań czy wsparcia dla rozwoju działalności gospodarczej. Brak odzwierciedlenia liczby podjęć pracy przez osoby zarejestrowane w odpowiedniej statystyce wynika z faktu nieinformowania urzędu przez byłych bezrobotnych o fakcie podjęcia przez nich zatrudnienia.
Powyższe dane wskazują, iż bezrobotni w wyniku własnej inicjatywy i działań skutecznie pozyskują zatrudnienie, co jest bardzo pożądanym efektem. Rezygnacja z rejestracji w urzędzie (związana z jednoczesną utratą ubezpieczenia zdrowotnego i innych form wsparcia) następuje w praktyce najczęściej w wyniku pozyskania lepszej alternatywy w postaci zatrudnienia. Jednocześnie jest to sygnał mówiący o większej opłacalności podejmowania pracy przez bezrobotnych nad korzystaniem z form pomocy publicznej. Może to świadczyć także o zjawisku legalizacji dotychczasowego zatrudnienia „na czarno”. Kwestią otwartą pozostaje odpowiedź na pytanie, jaki udział w tym odpływie ma nasilona w ostatnich 2 latach emigracja zagraniczna? Zapewne znaczący, ale raczej nie decydujący. Sygnałem potwierdzającym poprawę sytuacji na rynku pracy w stolicy naszego regionu są informacje na temat osób korzystających z pomocy społecznej. Według danych MOPS w Gdańsku od kilku lat spada liczba mieszkańców otrzymujących wsparcie władz lokalnych z powodu trudnej sytuacji spowodowanej bezrobociem. Tendencja ta dotyczy zarówno liczby osób indywidualnych, jak i rodzin. W 2003 roku liczba rodzin, którym udzielono pomocy z tytułu trudnej sytuacji spowodowanej bezrobociem, wyniosła 4 169, w 2004 roku było to 3 906 rodzin, w 2005 odpowiednio 3 551 rodzin [2]. W roku 2006 spodziewana liczba beneficjentów pomocy społecznej z powyższego tytułu wyniesie ok. 3 473 rodziny.
Dane statystyczne nie odzwierciedlają rzeczywistej sytuacji osób poszukujących pracy zarówno w wymiarze jednostkowym, jak i w całej populacji bezrobotnych. Zarówno pracodawcy, jak i służby zatrudnienia podkreślają, iż poziom rzeczywistego bezrobocia jest zawyżony. Urzędy pracy szacują, iż jest to nadwyżka rzędu od 10 do 30% liczby zarejestrowanych. Utrzymywanie wysokiego statystycznego bezrobocia spowodowane jest przyjętymi rozwiązaniami prawnymi, związanymi z przysługującym prawem do ubezpieczenia zdrowotnego przypisanego osobom zarejestrowanym i członkom ich rodzin oraz wysokimi kosztami pracy i wynikającymi z nich obciążeniami fiskalnymi. Innym negatywnym skutkiem tej sytuacji jest zatrudnienie nierejestrowane. Praca w szarej strefie jest poważnym problemem polskiego i regionalnego rynku pracy. GUS podaje, iż skala tego zjawiska ulega zmniejszeniu, jednak jej poziom jest nadal wysoki. W okresie pierwszych 9 miesięcy 2004 roku (od stycznia do września) pracowało w szarej strefie 1 317 tys. osób, a 6 lat wcześniej – w ciągu 8 miesięcy (od stycznia do sierpnia) – 1 431 tys. osób. W tym samym okresie 2004 roku z pracy nierejestrowanej korzystało 1019 tys. gospodarstw domowych, podczas gdy w 1998 roku – 1 418 tys.[3]. Należy jednak dodać, iż stopa bezrobocia w Polsce na koniec 1998 roku wyniosła 9,6%, a gospodarka stała przed procesami restrukturyzacji zatrudnienia, w wyniku których w kolejnych latach gwałtownie wzrosło bezrobocie w kraju.
Obok zjawiska zatrudnienia w szarej strefie poważną barierą w skutecznej aktywizacji zawodowej znacznej części zbiorowości bezrobotnych są utrwalone bierne postawy, charakteryzujące się wyuczoną bezradnością, ogólnym wycofaniem i niską motywacją do podejmowania działań w kierunku podwyższenia swojej atrakcyjności na rynku pracy. Urzędy pracy na co dzień spotykają się z brakiem zainteresowania ze strony wielu bezrobotnych ofertami pracy, które pozostają w ich dyspozycji. Pojawiają się też trudności z pozyskaniem chętnych do uczestnictwa w programach aktywizacji zawodowej, wymagających zaangażowania i udziału w kilkutygodniowych bezpłatnych szkoleniach zawodowych i innych zajęciach, polegających na kształtowaniu aktywnych postaw i zachowań pożądanych na rynku pracy.
Odnośnie popytu na pracę dość powszechna jest sytuacja, kiedy pracodawcy – mimo braków kadrowych – zniechęceni procedurami administracyjnymi związanymi z pozyskaniem pracowników i po wyczerpaniu innych metod rekrutacji, w ostateczności korzystają z pośrednictwa pracy w urzędzie pracy, nie będąc do końca przekonanymi o jakości kwalifikacji i kompetencji zawodowych osób kierowanych przez pośrednictwo pracy.
Podstawowym problemem polityki rynku pracy w Polsce jest jej pasywny charakter. W naszym kraju, podobnie jak w innych państwach środkowoeuropejskich, udział wydatków na APRP – aktywną politykę rynku pracy – w PKB jest niższy niż przeciętnie w Europie, co odzwierciedla generalnie niższe wydatki na politykę rynku pracy, opartą przede wszystkim na działaniach pasywnych. Udział wydatków na programy aktywne zarówno w PKB, jak i w całości wydatków na politykę rynku pracy, należy w Polsce do najniższych w OECD [4]. Należy przypomnieć, iż poziom bezrobocia w Polsce przekracza dwukrotnie średnią UE, a poziom wskaźnika zatrudnienia jest najniższy w obrębie państw należących do Wspólnoty Europejskiej.
Prognozy gospodarcze dla kraju są umiarkowanie optymistyczne, utrzymanie w 2007 roku wysokiego – 5% tempa wzrostu PKB, niska inflacja, spodziewana dostępność Funduszy Strukturalnych to dobre przesłanki dla dalszej poprawy sytuacji na rynku pracy. Myśląc o utrwaleniu tej pozytywnej tendencji, trzeba mieć na względzie niekorzystną strukturę bezrobocia w Pomorskiem, która obrazuje grupy charakteryzujące się różnymi barierami: edukacyjnymi, psychologicznymi, społecznymi.
W populacji bezrobotnych w województwie pomorskim:
– liczba długotrwale bezrobotnych wynosi 64,7% ogółu,
– brak kwalifikacji zawodowych charakteryzuje 28,3% osób zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy,
– ludzie młodzi do 25 roku życia stanowią 21% ogółu, osoby w „wieku niemobilnym” po 50 roku życia odpowiednio 19,3% ogółu,
– udział kobiet w liczbie bezrobotnych ogółem wynosi 61,1%.
Kluczowe problemy związane z redukcją liczby bezrobotnych dotyczą niskiej konkurencyjności i niedopasowania zasobów pracy do obecnych i przyszłych wymagań gospodarki. Zasadniczą kwestią jest tu zdolność publicznych i niepublicznych instytucji rynku pracy do wypracowania programów prozatrudnieniowych i podejmowania wspólnych przedsięwzięć skierowanych do określonych grup odbiorców, odpowiadających na ich rzeczywiste potrzeby. Często muszą to być działania polegające w pierwszej kolejności na właściwym przygotowaniu psychospołecznym i zawodowym bezrobotnych do pełnienia roli kompetentnego i świadomego oczekiwań rynku pracy pracownika. Istotną barierą w dokonaniu szybkiej i jakościowej zmiany w tym zakresie jest niska dostępność do usług rynku pracy, obserwowana szczególnie poza aglomeracją trójmiejską.
Jak wiemy, wysokie bezrobocie jest przyczyną wielu negatywnych zjawisk związanych z funkcjonowaniem społecznym. Do najważniejszych z nich zaliczyć należy izolację i wykluczenie społeczne, ubóstwo, patologie w funkcjonowaniu rodziny, alkoholizm i inne uzależnienia. Konsekwencją tych uwarunkowań jest brak pełnego uczestnictwa w życiu społecznym powodujący niemożność pełnego korzystania z takich usług, jak: kształcenie i doskonalenie zawodowe, uczestnictwo w kulturze i rozrywce, aktywne spędzanie czasu wolnego, odpowiednia ochrona i profilaktyka zdrowotna. Ogólnie rzecz biorąc, bezrobocie generuje czynniki wpływające na obniżenie potencjału kapitału ludzkiego. Obecnie przed nami rysuje się szansa na dokonanie istotnej zmiany i rozwiązanie najpoważniejszego problemu społecznego, jakim jest bezrobocie oraz związane z nim wykluczenie społeczne, dotykające liczną część społeczeństwa na Pomorzu. Właściwe wykorzystanie możliwości, jakie niesie ze sobą Program Operacyjny Kapitał Ludzki oraz środki Europejskiego Funduszu Społecznego w wysokości rzędu 280 mln. euro w okresie 2007-2013, obok koniecznych reform związanych z obniżeniem kosztów pracy, pozwolą na trwałe uporać się ze strukturalnym charakterem bezrobocia w naszym regionie i przyczyną się do zasadniczego wzrostu jego konkurencyjności i innowacyjności na europejskim rynku pracy.
Przypisy:
1 Informacja miesięczna o rynku pracy, WUP Gdańsk, grudzień 2006 r.
2 Sprawozdanie z działalności systemu pomocy społecznej za 2005 r., MOPS Gdańsk.
3 Praca nierejestrowana w Polsce, GUS, październik 2005.
4 Program Operacyjny Kapitał Ludzki, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, listopad 2006 r..