Analiza stanu gospodarki województwa pomorskiego w II kwartale 2009 r. obejmuje koniunkturę gospodarczą, działalność przedsiębiorstw, obroty handlu zagranicznego, rynek pracy oraz poziom wynagrodzeń. Ponadto została uzupełniona o przegląd najważniejszych wydarzeń, mających potencjalnie istotny wpływ na kierunki i tempo rozwoju regionu.
Koniunktura gospodarcza
Koniunktura w II kwartale 2009 r. ulegała systematycznej poprawie. Czerwiec okazał się drugim z rzędu miesiącem, w którym wartość wskaźnika koniunktury bieżącej w województwie pomorskim jest większa od 0, co oznacza przewagę respondentów oceniających stan gospodarki pozytywnie. W czerwcu wartość wskaźnika koniunktury bieżącej wynosiła 5,1 (w skali od -100 do 100) i była najwyższa od października 2008 r. Niemniej jednak wskaźnik koniunktury bieżącej nadal jest bliski zeru, co świadczy, że grupa przedsiębiorców, którzy odczuli pogorszenie warunków gospodarczych, jest wciąż duża.
W porównaniu z innymi regionami województwo pomorskie cechuje zdecydowanie ponadprzeciętna ocena koniunktury bieżącej. Uplasowało się ono na czwartej pozycji w rankingu regionalnym.
Wyprzedzająca ocena koniunktury nie zapowiada jednak dalszej poprawy. W czerwcu omawiany wskaźnik osiągnął wartość -0,8 pkt. Oznacza to, że nadal wśród ankietowanych przeważają osoby spodziewające się w najbliższych miesiącach pogorszenia koniunktury gospodarczej, choć w stosunku do lutego (najniższe noty wskaźnika wyprzedzającego na poziomie bliskim -50) i tak odnotowano znaczną poprawę.
Wykres 1. Koniunktura gospodarcza w województwie pomorskim i w Polsce w latach 2006-2009
Działalność przedsiębiorstw
Drugi kwartał bieżącego roku był okresem systematycznego wzrostu liczby podmiotów gospodarczych. W czerwcu 2009 r. liczba ta osiągnęła poziom 243,6 tys. Wzrost ten wpisuje się w obserwowane także w latach poprzednich sezonowe ożywienie aktywności gospodarczej. W kontekście spowolnienia gospodarczego odnotowaną zmianę należy oceniać bardzo pozytywnie. Dzięki temu wzrostowi zachowana zostaje pula miejsc pracy generujących wysoką wartość dodaną (przedsiębiorcy, samozatrudnieni). Stanowią oni „drożdże”, które ułatwią wzrost rynkowi pracy, kiedy globalna koniunktura ulegnie wyraźniejszej poprawie.
Wykres 2. Dynamika produkcji sprzedanej, budowlano-montażowej i sprzedaży detalicznej w województwie pomorskim w latach 2008-2009
Źródło: Opracowanie IBnGR na podstawie danych Urzędu Statystycznego w Gdańsku
Wyniki przedsiębiorstw w drugim kwartale cechowała zróżnicowana, w zależności od rodzaju działalności, dynamika w ujęciu rocznym. Odnotowano wyraźny wzrost produkcji sprzedanej przemysłu, co było możliwe dzięki dalszemu ożywieniu eksportu. Zmiany poziomu sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym były nieduże i wpisują się w stagnacyjny trend obserwowany od początku 2009 r. Jest to konsekwencja odnotowanego wcześniej spadku funduszu płac. Nastąpił także regres produkcji budowlano-montażowej, będący opóźnionym efektem ograniczenia aktywności inwestycyjnej na rynku budowlanym. W najbliższym czasie zjawisko to może się jeszcze nasilić, choć w perspektywie długookresowej pozytywny wpływ na wartość produkcji budowlano-montażowej będą miały inwestycje infrastrukturalne.
Handel zagraniczny
W II kwartale 2009 r. następował sukcesywny wzrost wymiany handlowej z zagranicą – rósł zarówno eksport, jak i import. W czerwcu 2009 r. wartość eksportu z województwa pomorskiego wynosiła 467 mln euro, natomiast wartość importu 706 mln euro. Saldo wymiany handlowej województwa z zagranicą było nadal ujemne i uległo pogłębieniu za sprawą szybszego wzrostu wartości importu. Obserwowana poprawa, choć wyraźna, wciąż jeszcze nie przywróciła obrotów do poziomu obserwowanego przed kryzysem. W stosunku rocznym nadal notuje się spadek wartości eksportu (wyrażonego w euro) o 3 proc. i importu o 7 proc. Jednak dzięki słabszemu niż przed rokiem złotemu eksporterzy zyskują wyższe przychody.
W czerwcu 2009 r., w porównaniu z analogicznym miesiącem roku poprzedniego, struktura geograficzna handlu zagranicznego uległa istotnym zmianom. Przede wszystkim odnotowano duży spadek udziału krajów UE w eksporcie, co jest konsekwencją kryzysu gospodarczego. W tym samym czasie wzrósł istotnie udział krajów kapitalistycznych. Nieznaczne spadki udziału zanotowano w przypadku pozostałych krajów oraz krajów byłego ZSRR3. W strukturze geograficznej importu także odnotowano wyraźne zmiany. Istotnie spadł udział krajów b. ZSRR. Wzrosło natomiast znaczenie krajów UE.
Na liście hitów eksportowych dominowały komponenty przemysłu stoczniowego. Pojawiło się też więcej wyrobów wysokotechnologicznych: części aparatury do transmisji lub odbioru głosu, obrazów lub innych, nośniki półprzewodnikowe oraz aparatura odbiorcza dla telewizji. Lista hitów importowych zawiera komponenty, które po przetworzeniu są eksportowane. Dotyczy to przede wszystkim surowców do produkcji paliw, komponentów do produkcji jednostek pływających oraz produktów wysokich technologii.
Rynek pracy i wynagrodzenia
Zmiany stanu rynku pracy w II kwartale 2009 r. były niejednoznaczne. Nadal spadało zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw średnich i dużych, choć w czerwcu zjawisko to uległo zahamowaniu. Natomiast w małych podmiotach, nieobjętych sprawozdawczością statystyczną, nastąpił sezonowy wzrost zatrudnienia, co przełożyło się na spadek bezrobocia ogółem. Sezonowemu wzrostowi popytu na pracę nie towarzyszył jednak wzrost wynagrodzeń. Odnotowano wręcz ich nieznaczny spadek – do poziomu 3265 zł w czerwcu. Zaobserwowana redukcja nie wykracza jednak poza zakres wahań obserwowanych od ponad roku.
Wykres 3. Wielkość zatrudnienia i poziom przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw w województwie pomorskim w latach 2008-2009
Źródło: Opracowanie IBnGR na podstawie danych Urzędu Statystycznego w Gdańsku
Jak już zaznaczono, w całym II kwartale bezrobocie sukcesywnie spadało. Liczba pozostających bez pracy zmalała w czerwcu do niecałych 82 tys. W całym kwartale ubyło zatem 3,8 tys. bezrobotnych. Stopa bezrobocia spadła do poziomu 10,1 proc. Mimo pewnej poprawy stopa bezrobocia była wyższa o 1,4 pkt. proc. niż rok wcześniej.
W czerwcu 2009 r. spadek liczby bezrobotnych w ujęciu miesięcznym wystąpił w dwóch grupach z trzech analizowanych (bezrobotni: długotrwale; w wieku 50 lat; w wieku do 25 lat, więcej,) znajdujących się w szczególnej sytuacji na rynku pracy. Największy ubytek cechuje grupę bezrobotnych długookresowo. Natomiast minimalny wzrost liczby bezrobotnych odnotowano w grupie osób w wieku do 25 lat. Czerwiec jest miesiącem, w którym nasila się napływ absolwentów do grupy osób bezrobotnych. W tym roku, ze względu na recesję obserwowaną w większości krajów UE, szczególnie w Wielkiej Brytanii i Irlandii, możliwości znalezienia pracy za granicą są znacznie ograniczone. Poza tym osoby młode zatrudniane są z reguły na czas określony. W obecnej sytuacji gospodarczej umowy często nie są przedłużane. Jednak sezon letni generuje dość liczne miejsca pracy dla ludzi młodych, dlatego wzrost bezrobocia w tej grupie nie był znaczny.
Wykres 4. Liczba bezrobotnych i ofert pracy zgłoszonych do urzędów pracy w województwie pomorskim w latach 2008-2009
Źródło: Opracowanie IBnGR na podstawie danych Urzędu Statystycznego w Gdańsku
W czerwcu 2009 r. do urzędów pracy napłynęło 4,8 tys. ofert zatrudnienia. Nie nastąpiła zatem istotna zmiana ich liczby w stosunku do miesięcy poprzednich. Dane te potwierdzają, że sezonowa poprawa stanu rynku pracy była nieznaczna. Liczba ofert pracy była o 35 proc. mniejsza niż w analogicznym miesiącu roku poprzedniego. Należy zatem spodziewać się, że w kolejnych miesiącach ich liczba istotnie nie wzrośnie.
Ważniejsze wydarzenia
W czerwcu wyjaśniło się, które drogi w miastach województwa pomorskiego dostaną unijne dofinansowanie. Dzięki wsparciu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego 2007-2013 powstanie ulica Nowa Łódzka (dofinansowanie kwotą 45 mln zł) oraz dofinansowany zostanie remont i rozbudowa ulicy Łostowickiej (18 mln zł). Kolejne 53 mln zł dofinansowania uzyska wspólny projekt Sopotu i Gdańska – Droga Zielona. Ma ona udrożnić komunikację pomiędzy tymi miastami i stworzyć dogodne drogi dojazdu do powstającej na granicy tych miast hali sportowo-widowiskowej. Środki unijne mają też pomóc w rozwiązaniach komunikacyjnych w centrum Gdyni. Przy wsparciu w wysokości 49 mln zł całkowicie przebudowany i udrożniony zostanie układ komunikacyjny w okolicy przystanku SKM Wzgórze św. Maksymiliana. Gdyńska inwestycja ma być gotowa już w przyszłym roku, a gdańscy samorządowcy zapewniają, że ich projekty będą zakończone najpóźniej wiosną 2012 r., tak by udrażniały komunikację w czasie Euro 2012.
Z kolei do Słupska trafi 16,5 mln zł, co pozwoli rozbudować sieć drogową wokół Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
W marcu 2009 r., w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, port lotniczy w Rębiechowie odnotował spadek liczby odprawionych pasażerów o 17% (20 tys. osób). Trójmiejski port lotniczy odczuwa skutki spowolnienia gospodarczego. Spadek przewozów to m.in. efekt zakończenia działalności takich firm jak EasyJet czy Centralwings. W kolejnych miesiącach zaczęły pojawiać się jednak pierwsze symptomy poprawy. Od 18 maja 2009 r. – dzięki samolotom Jet Air – Trójmiasto uzyskało bezpośrednie połączenia z Krakowem i Wrocławiem. Z kolei Ryanair uruchomił linie do Bremy i Alicante. W lipcu na gdańskim lotnisku zaczęła też działać druga baza paliwowa otwarta przez Lotos. Tym samym Rębiechowo jest pierwszym polskim lotniskiem, na którym pojawiła się konkurencja w zaopatrywaniu przewoźników w paliwa. Powinno to pozwolić na obniżkę kosztów zaopatrzenia samolotów i znacząco poprawić wizerunek lotniska w oczach przewoźników.
Trójmiejskie porty morskie wpisują się coraz wyraźniej w światowe trendy w zakresie transportu. Tracą znaczenie duże terminale masowe, a zyskują terminale kontenerowe oraz nowoczesne centra logistyczne. By przemiana była możliwa, poza rozbudową infrastruktury portowej i okołoportowej (które dzięki wsparciu ze środków unijnych w dużej mierze doczekały się już inwestycji) konieczne jest lepsze skomunikowanie portów z zapleczem. Ważne jest również przekonanie inwestorów, że warto w portach inwestować.
W przypadku Gdańska ważnym wydarzeniem (poza trwającymi pracami nad wyborem inwestorów zainteresowanych terenami pod centrum logistycznym w Porcie Północnym) było przygotowanie do ponownego wykorzystania terenów Siarkopolu. Obecnie trwają prace wyburzeniowe, podczas których zostanie m.in. rozebrana 67-metrowa wieża do granulacji siarki.
Istotne zmiany czekają transport zbiorowy w Trójmieście. Dalszej modernizacji będzie poddana trakcja trolejbusowa, zostanie zakupionych 25 nowych pojazdów. Gdynia zainwestuje w to przedsięwzięcie 20 mln zł. Pozostałe 50 mln zł pochodzić będzie ze środków unijnych. Nowe pojazdy trafią do eksploatacji w ciągu trzech lat. Zostaną wyposażone w dodatkowe akumulatory, które pozwolą na przejechanie bez zasilania z sieci nawet kilkuset metrów. Pozwoli to na omijanie małych awarii sieci oraz innych pojazdów uniemożliwiających poruszanie się, co dziś jest przyczyną unieruchamiania trolejbusów starszego typu.
Budowy Baltic Areny nie spowolniło na szczęście odkrycie na początku marca br. na terenie objętym pracami mogilnika – składowiska niebezpiecznych odpadów. Jak zapewnia spółka BIEG 2012 (inwestor), usuwanie odpadów nie opóźni terminu zakończenia budowy (mimo sporu z wykonawcą robót ziemnych w kwestii finansowania ich utylizacji). Jednocześnie zaczynają się pojawiać kolejne komercyjne projekty dotyczące zagospodarowania terenów w otoczeniu planowanego obiektu. Powołane niedawno do życia konsorcjum More Eden Tower poinformowało, że planuje budowę kompleksu budynków, w którym będą zlokalizowane biura, hotele oraz mieszkania. Najwyższe obiekty mają mieć nawet 45 pięter i dorównywać wysokością najwyższym budynkom w basenie Morza Bałtyckiego. Jak zapewnia inwestor, plany są już zaawansowane, a kryzys nie wstrzyma inwestycji.
Jedną z najpoważniejszych barier rozwoju regionu jest znaczny deficyt energetyczny województwa pomorskiego. Jego ograniczeniu służyć ma powstanie nowych elektrowni. Poważnie rozważany jest powrót do planu budowy elektrowni atomowej. Na stanowisko pełnomocnika rządu do spraw energetyki jądrowej (w randze wiceministra gospodarki) powołana została Hanna Trojanowska, posiadającą duże doświadczenie na tym polu – brała udział w pracach przy budowie elektrowni atomowej w Sizewell w Wielkiej Brytanii.
Zespół do spraw energetyki atomowej (Zespół ds. Przygotowań Województwa Pomorskiego do realizacji inwestycji – budowa elektrowni jądrowej) powołał też marszałek województwa pomorskiego. Rolę koordynatorów zespołu pełnią przedstawiciele dwóch parków technologicznych (gdańskiego oraz pomorskiego), a w jego skład weszli Wojewódzki Konserwator Zabytków, Wojewódzki Konserwator Przyrody, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Geodeta Województwa Pomorskiego, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – Oddział w Gdańsku oraz pracownicy naukowi Politechniki Gdańskiej. Zespół ma zaproponować działania, które uczynią Pomorze najbardziej atrakcyjnym miejscem do zlokalizowania na jego terenie pierwszej w Polsce elektrowni atomowej. Szacuje się, że łączny koszt budowy takiej elektrowni o mocy 1000 MW to 2,4 miliarda euro, czyli około 40-50% więcej niż budowa klasycznej elektrowni węglowej. Dużo tańsza jest jednak sama produkcja prądu. W przypadku elektrowni węglowej (licząc razem z opłatami za emisję CO2) koszty surowca (węgla) sięgają 250 milionów euro rocznie, natomiast w przypadku elektrowni jądrowej (uran plus koszty składowania odpadów radioaktywnych) zamykają się kwotą nieprzekraczającą 50 milionów euro.
Wraz z konkretyzującymi się rządowymi planami budowy elektrowni atomowej przybywa samorządów chętnych do przyjęcia takiej inwestycji. Przyniesie ona wymierne korzyści w postaci kilkunastu tysięcy miejsc pracy nie tylko w elektrowni atomowej, ale także w jej otoczeniu. Do tej pory za mający potencjalnie największą szansę uważano powiat pucki, gdzie już raz, w latach 80., rozpoczęto budowę elektrowni atomowej. Obecnie aspiracje zgłaszają także powiaty sławieński, gryficki i stargardzki (woj. zachodniopomorskie) oraz czarnkowsko-trzcianecki (woj. wielkopolskie). Ze względu na duży deficyt energetyczny północnej Polski lokalizacja zakładu na tym obszarze jest uzasadniona.
W kontekście organizacji Euro 2012 istotna jest rozbudowa infrastruktury turystycznej. Trzy lata po wmurowaniu kamienia węgielnego, a prawie 9 lat od momentu nabycia budynku po byłym hotelu Jantar otwarty został trzeci w Gdańsku hotel pięciogwiazdkowy, położony w historycznym centrum miasta – Radisson Blu. Dla gości są przeznaczone 134 pokoje, w tym największy, 200-metrowy apartament królewski. W hotelu mogą być też organizowane przyjęcia, spotkania i konferencje. W dwóch salach przygotowano 60 i 200 miejsc. Część budynku stanowi XIV-wieczna kamienica, która zgodnie z wymogami konserwatora zabytków została odnowiona i wkomponowana w bryłę budynku. Ale to nie koniec rozbudowy potencjału hotelowego Gdańska. W czerwcu został oddany do użytku „Qubus” – hotel zlokalizowany w starym spichlerzu na Chmielnej. W ciągu roku pierwszych klientów ma także przyjąć budowany na Targu Rybnym pięciogwiazdkowy Hilton.
Infrastruktura turystyczna rozwija się też w Sopocie. Sukcesem zakończyły się starania o uzyskanie unijnego wsparcia dla budowy dużej mariny przy molo. Z tego źródła pochodzić będzie 25 mln zł. Pozostałe 56 mln zł wyasygnuje budżet miasta. Budowa ma się rozpocząć we wrześniu. Pierwsze jachty będą mogły skorzystać z mariny w czerwcu 2011 r. Dodatkowo miasto planuje, że szkolenie żeglarskie przejdzie każdy sopocki gimnazjalista.
Plany inwestycyjne samorządów w kolejnych latach muszą jednak zostać zweryfikowane, gdyż w rezultacie spowolnienia gospodarczego do kas pomorskich samorządów wpłynie kilkaset milionów złotych mniej. W końcu czerwca gdańscy samorządowcy zdecydowali o usunięciu z Wieloletniego Planu Inwestycyjnego projektów o łącznej wartości ponad 230 mln zł. Ocalały jednak wszystkie duże projekty (w tym najczęściej typowane do opóźnienia lub wstrzymania Europejskie Centrum Solidarności). Nie powstanie natomiast ośrodek sportu na Żabiance (18 mln zł) oraz przyszkolne hale sportowe i pływalnie (16 mln zł).