(marzec 2014)
ARP zapowiedziała, że do końca czerwca nie będzie wszczynać postępowań egzekucyjnych wobec zakładu. Poinformował o tym prezes Agencji Wojciech Dąbrowski. Chodzi o to, by dać stoczni szansę na przygotowanie rozmów z potencjalnym inwestorem. Jednocześnie uznano o utrzymaniu wszystkich dotychczasowych zabezpieczeń ARP na majątku zakładu. O Stoczni Gdańsk rozmawiano na sejmowej Komisji Skarbu. Posłowie zdecydowali, że chcą bliżej przyjrzeć się sytuacji zakładu, a najlepiej uda się to zrobić na miejscu. 75 proc. akcji Stoczni Gdańsk należy do kontrolowanej przez Sergieja Tarutę spółki Gdańsk Shipyard Group, a 25 proc. do Agencji Rozwoju Przemysłu. Stocznia jest w trudnej sytuacji finansowej. Pracownicy od kilku miesięcy otrzymują pensje w ratach. Sam Siergiej Taruta został gubernatorem obwodu donieckiego na Ukrainie.
Oprac. Iwona Wysocka