(październik 2013)
Jest o tym przekonane Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej. Uważa, że potrzebna jest wybiegająca w przyszłość polityka państwa i system wsparcia, dzięki którym będzie możliwy rozwój tej gałęzi energetyki. Na początku października w Sopocie odbyła się dwudniowa konferencja i targi morskiej energetyki wiatrowej. Według prezesa Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Wojciecha Cetnarskiego pierwsza polska farma na morzu może powstać w ok. 2020-2022 roku. Dodał, że mamy infrastrukturę, specjalistów i podstawy do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej – ale potrzebne jest wsparcie. Pomorze jest zainteresowane rozwojem morskiej energetyki wiatrowej, ale samorząd nie posiada żadnego systemu wsparcia – mówił z kolei pomorski wicemarszałek Ryszard Świlski. Zainteresowani są też potencjalni inwestorzy. Do tej pory złożono ponad 70 wniosków o wydanie pozwolenia na budowę sztucznych wysp pod morskie fary wiatrowe – informuje Juliusz Gajewski z Instytutu Morskiego w Gdańsku. Według raportu firmy doradczej Ernst&Young, rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Polsce może przynieść prawie 32 tysiące nowych miejsc pracy do 2025 roku.
Oprac. Iwona Wysocka