Skoro za produkcję dóbr rynkowych powinien rolnika wynagradzać sam rynek, to za spełnianie wielu ważnych dla społeczeństwa pozarynkowych funkcji rolnictwo powinno być wynagradzane ze środków publicznych.Wielofunkcyjność rolnictwa - nowa podstawa jego oceny Postrzeganie rolnictwa i ocena jego znaczenia w krajach wysoko rozwiniętych ulega zmianie w ostatnich latach ze względu na docenianie tych jego funkcji, które nie znajdują odzwierciedlenia w wartości produkcji rolnej i w większości innych mierników statystycznych. Coraz powszechniejsze jest przekonanie, że rolnictwo jest ważne nie tylko dlatego, że wytwarza najważniejsze dla egzystencji człowieka produkty żywnościowe, ale spełnia też wiele funkcji społecznych, kulturowych i ekologicznych. W większości państw europejskich w użytkowaniu rolnictwa znajduje się ponad połowa obszaru kraju. Rolnik jest powiernikiem jednego z najcenniejszych zasobów każdego społeczeństwa, jakim są użytki rolne, a także wielu dóbr przyrody. Utrzymanie tych zasobów w należytej kondycji dla obecnego i przyszłych pokoleń jest sprawą o najwyższym znaczeniu. Dostrzeganie i docenianie wielofunkcyjności rolnictwa wpłynęło bardzo silnie na politykę rolną Unii Europejskiej i krajów wysoko rozwiniętych. Skoro za produkcję dóbr rynkowych powinien rolnika wynagradzać sam rynek, to za spełnianie wielu ważnych dla społeczeństwa pozarynkowych funkcji rolnictwo powinno być wynagradzane ze środków publicznych. Jest to obecnie bardzo ważna podstawa tzw. społecznej legitymizacji Wspólnej Polityki Rolnej UE i polityki rolnej w wielu innych krajach. Nauka nie wyjaśniła jeszcze wszystkich funkcji rolnictwa w odniesieniu do środowiska przyrodniczego, społecznego i gospodarczego, ale wiedza na ten temat jest coraz bogatsza. Znaczenie wielofunkcyjności rolnictwa wpłynęło na stanowiska krajów wysoko rozwiniętych, a zwłaszcza Unii Europejskiej, w kwestii negocjacji handlowych na forum Światowej Organizacji Handlu (WTO). W literaturze naukowej dotyczącej wielofunkcyjności rolnictwa pojawiła się nowa propozycja klasyfikacji pozakomercyjnych funkcji rolnictwa, dzieląca je na cztery grupy (autorstwa belgijskiego ekonomisty rolnego G. Huylenbroecka): 1. Funkcje zielone: zarządzanie zasobami ziemi w celu utrzymania jej wartościowych właściwości, stwarzanie warunków dla dziko żyjących zwierząt i roślin, ochrona dobrostanu zwierząt, utrzymanie bioróżnorodności i poprawa obiegu substancji chemicznych w systemach produkcji rolnej; 2. Funkcje błękitne: zarządzanie zasobami wodnymi, poprawa jakości wód, zapobieganie powodziom, wytwarzanie energii wodnej i wiatrowej; 3. Funkcje żółte: utrzymywanie spójności i żywotności obszarów wiejskich, podtrzymywanie i wzbogacanie tradycji kulturalnej oraz tożsamości wsi i regionów, rozwój agroturystyki i myślistwa; 4. Funkcje białe: zapewnianie bezpieczeństwa żywnościowego i produkcja zdrowej żywności (food security and food safety). Sytuacja paliwowa na świecie, w tym wyczerpywanie się paliw kopalnych i wzrost cen ropy naftowej, zwiększył zainteresowanie źródłami energii odnawialnej, w tym biopaliwami pochodzenia rolniczego. Wzrost konkurencyjności biopaliw zaostrzył konkurencję o zasoby ziemi rolniczej i wody między produkcją rolną na cele żywnościowe i paliwowe. To kolejny przykład poszerzania pola oddziaływania rolnictwa. Społeczna percepcja WPR W dyskusji nad społecznymi podstawami legitymizacji Wspólnej Polityki Rolnej należy odwołać się do badań opinii publicznej na ten temat. Pod koniec 2006 r. Generalny Dyrektoriat ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Komisji Europejskiej zlecił przeprowadzenie sondażu społecznego na temat wiedzy i opinii obywateli UE dotyczących WPR (w ramach badań Eurobarometru). Uwzględniono w tych badaniach nie tylko 24 kraje należące w momencie realizacji sondażu do Unii, ale także Bułgarię i Rumunię. Wyniki badań opublikowane zostały w marcu 2007 r. Za najważniejsze z nich uznać można następujące: * 88% Europejczyków uważa, iż rolnictwo i obszary wiejskie są ważne dla przyszłości kontynentu. * 72% respondentów czuje się niedostatecznie poinformowanych o sprawach rolnych, a 54% nigdy nie słyszało o Wspólnej Polityce Rolnej. * W świetle opinii publicznej najważniejszymi priorytetami WPR powinno być: zapewnienie zdrowych i bezpiecznych produktów żywnościowych (42%), zapewnienie godziwych warunków życia farmerom (37%) i zagwarantowanie umiarkowanych cen konsumentom (35%). * Ponad 80% respondentów uznaje, że uzasadnione jest ograniczenie płatności dla farmerów, jeśli nie przestrzegają warunków ochrony środowiska czy dobrostanu zwierząt. * Przeprowadzone ostatnio reformy WPR idą w dobrym kierunku.
Mimo wysokich kosztów WPR społeczeństwo europejskie jest w większości skłonne do utrzymania wsparcia dla rolnictwa, ale stawia też nowe warunki rolnikom. W świadomości Europejczyków wieś i rolnictwo mają nadal duże znaczenie.Mimo wysokich kosztów WPR społeczeństwo europejskie jest w większości skłonne do utrzymania wsparcia dla rolnictwa, ale stawia też nowe warunki rolnikom. W świadomości Europejczyków wieś i rolnictwo mają nadal duże znaczenie. Bezpieczeństwo żywnościowe - nowe źródła niepokoju Bardzo ważnym bodźcem do przewartościowania oceny roli rolnictwa zarówno w krajach rozwijających się, jak i wysoko rozwiniętych, był gwałtowny wzrost cen produktów rolnych w latach 2006-2007, nazywany niekiedy kryzysem żywnościowym. Kryzys ten dotknął najsilniej kraje najbiedniejsze, ale był też odczuwany w krajach bogatych. W obrotach międzynarodowych rośnie zapotrzebowanie na produkty żywnościowe zgłaszane przez kraje rozwijające się. Ze 115 krajów należących do tej grupy aż 102 jest netto importerami zbóż, a 74 netto importerami żywności. Perspektywy poprawy sytuacji handlowej tych krajów są raczej niekorzystne, między innymi z powodu skutków zmian klimatycznych, najsilniej dotykających kraje afrykańskie i południowoazjatyckie. Były prezydent Stanów Zjednoczonych Bill Clinton powiedział na sesji ONZ w 2008 r. znamienne słowa: "Żywność nie jest takim samym towarem jak inne. Powinniśmy wrócić do polityki wysokiej samowystarczalności żywnościowej. Szaleństwem jest myślenie, że różne kraje na świecie mogą się rozwinąć bez możliwości samodzielnego wyżywienia się". Zainteresowanie kwestią bezpieczeństwa żywnościowego pojawiło się także w krajach wysoko rozwiniętych, gdzie prawie zniknęło ono w dyskusjach publicznych w ubiegłych kilkunastu latach. Źródła zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego dostrzega się także w pojawiających się coraz częściej masowych chorobach zwierząt (choroba szalonych krów, ptasia i świńska grypa, itp.), a także w silnych fluktuacjach rynku żywnościowego. Po 1989 r. przez 12 lat Polska była importerem netto żywności. Dodatnie saldo obrotów produktami rolno-żywnościowymi osiągnięto w naszym kraju w 2003 r. i utrzymuje się ono do chwili obecnej. Dla poprawy sytuacji w tej dziedzinie duże znaczenie miało integrowanie się Polski z gospodarką UE. Polskie rolnictwo po 2004 roku Rolnictwo to dział naszej gospodarki, który skorzystał najbardziej na integracji z UE. Związane to było z silnym wzrostem wsparcia finansowego dla rolnictwa, zwłaszcza z budżetu unijnego, a także ze swobodnym dostępem polskich produktów do jednolitego rynku europejskiego. Należy jednak postawić pytanie, czy przemiany w naszym rolnictwie po 2004 r. dobrze przygotowują je do konkurencji na rynku unijnym i globalnym. Obraz tendencji w tym zakresie nie jest jednoznaczny: * Proces przekształceń strukturalnych w polskim rolnictwie przebiega wolno. * Egzystencję wielu drobnych, niskotowarowych gospodarstw podtrzymał dostęp do płatności bezpośrednich. * Trwa jednak proces polaryzacji struktury obszarowej i struktury produkcji gospodarstw rolnych; około 20% największych gospodarstw dostarcza prawie 80% towarowej produkcji rolniczej. * Nastąpił wzrost inwestycji w gospodarstwach średnich i dużych. * Udział dopłat w dochodach gospodarstw rolnych (wg FADN) wynosi średnio ok. 50%. * Tylko ok. 250 tys. gospodarstw (z ogólnej liczby ok. 1700 tys. gospodarstw powyżej 1 ha) uzyskiwało dochody "parytetowe" (zbliżone do średnich dochodów poza rolnictwem) i realizowało inwestycje netto. * Nie został rozwiązany problem kilkuset tysięcy małych gospodarstw, które nie decydują się na całkowite wycofanie się z rolnictwa i nie mają jednocześnie warunków do rozwoju swojego gospodarstwa.
Rolnictwo to dział naszej gospodarki, który skorzystał najbardziej na integracji z UE.Niezależnie jednak od tych problemów, włączenie polskiego rolnictwa w ramy Wspólnej Polityki Rolnej okazało się dla niego bardzo korzystne. Sytuacja dochodowa rolnictwa jest lepsza niż kiedykolwiek po 1990 r., mimo przejściowych kłopotów różnych grup producentów. Wyłoniła się grupa dużych i nowoczesnych producentów rolnych, którzy dobrze sobie radzą na rynku europejskim. Szybki rozwój przemysłu spożywczego, m.in. dzięki napływowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych, oraz ekspansja nowoczesnych sieci handlowych okazały się mocnym wsparciem dla rozwoju produkcji rolnej i wzrostu eksportu rolno-spożywczego. Perspektywy rozwoju polskiego rolnictwa są dobre i wynikają zarówno z korzyści, jakie niosą ze sobą polityki wspólnotowe UE, jak i z tendencji na rynkach żywnościowych świata. Warto też dodać, że polskie rolnictwo jest mocnym składnikiem Europejskiego Modelu Rolnictwa, którego cechami fundamentalnymi są wielofunkcyjność i zróżnicowanie.
Pomorski Przegląd Gospodarczy
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową
ul. Do Studzienki 63
80-227 Gdańsk